W północno-zachodniej Brazylii dziewięcioletnia dziewczynka z plemienia Apurina urodziła w tym tygodniu córkę - poinformowali lekarze. Trwa policyjne śledztwo mające ustalić, czy dziewczynka padła ofiarą gwałtu.
Dziecko, ważące ponad 2 kg, przyszło na świat w drodze cesarskiego cięcia w szpitalu w Manaus, stolicy stanu Amazonas. Jak poinformowano, matka i dziecko czują się dobrze, ale pozostaną pod obserwacją, a dziewczynka otrzyma pomoc psychologa.
Dziewczynka trafiła do szpitala trzy miesiące temu z wysoką gorączką. Lekarze stwierdzili u niej malarię, zapalenie płuc, anemię i zapalenie uszu. Ta ostatnia infekcja sprawiła, że lekarze początkowo podejrzewali, że pacjentka jest głuchoniema, choć, jak się później okazało, rozumie po portugalsku i potrafi się porozumieć w tym języku. Według rzeczniczki fundacji zajmującej się opieką zdrowotną brazylijskich Indian Luizy Mello, bardzo wczesne ciąże - w wieku 11, 12 czy 13 lat - nie są tam odosobnione, ale nigdy wcześniej nie spotkała się z takim przypadkiem.
Policja poprosiła o pomoc antropologów, badających obyczaje Apurina.
Apurina żyją w ok. 20 osadach rozproszonych wzdłuż rzeki Purus, prawego dopływu Amazonki, w zachodniej części brazylijskiej Amazonii.
Offline
no ciekawe... ale to prawda!! zastanawia mnie czy dziecko moze urodzic dziecko......
ale to jest mozliwe? przeciez ona jeczsze lalkami sie bawila i niemiala pojecia o tych sprawach..
a jesli miala juz okres to ciekawe czy sie martwila jak okres jej sie spoznial. pewnie bala sie rodzicow,dzadkow i pra dziadkow....
Offline