Właśnie jak wy sądzicie?
Moje zdanie jest jedno (rozrywkowy ja nie jestem) ale impreza fajna rzecz od czasu do czasu aczkolwiek moje zdanie jest takie że lepiej inwestować z ekonomicznego punktu widzenia lepiej coś kupić aby to przyniosło zysk niż za przeproszeniem iśc na impreze kupić coś %%%% i pod płotem podlać kwiatki sąsiadki. INWESTUJCIE LUDZIE INWESTUJCIE
Offline
a w co?
Offline
ja uwazam ze na inwestowanie przyjdzie czas jeszcze sie tym nacieszymy do znudzenia..teraz mamy taki wiek kiedy na maxxa trzeba kozystac ze wszystkich dóbr nam danych..bo kto z dorosłych nie marzy by powrócic do naszego wieku i przezyc te wsapaniałe chwile jeszcze raz
zatem bymiec te chwile pieknie spedzone wydawajmy puki mozemy jeszcze pod dachem rodziców bawmy sie ile sił i badzmy weseli kazdego dnia...
dobra rada <bez imion i nazwisk>
Offline
Kodziu a co ja ci będę mówił w co masz zainwestować. No powiedz czy ja bym ci powiedział?
Oczywiście, że NIE.
A z wampirkiem sie nie zgodzę ponieważ jeżeli teorytycznie bedzie się całe życie balować a potemsamemu podiąć decyzje to niestety będzie trudno. Trzeba choc troszeczke odkładać bądz zacząć grać, sprzedawać, kupować i sprzedawać itd...
Offline
nie powiedziałam całe zycie ale -okres nastoletni..i balowac z głowa..a w wakacje na zarobki:D i juz masz załatwione na poczatek i nawet 200zł ..zbierasz zbierasz a za kase rodziców i babci dajesz jazdy <przypominam ze chodzi o wiek nastoletni..a nawet i pow 20 cluby itp> i nie dosc ze sie wyszalslejesz to jeszcze na start w zyciu zarobisz..tak jest bo wielu moich starszych znajomych tak miało
Offline
SylOs napisał:
Żyj tak, żeby po Twojej śmierci kumple się nudzili...
i mnie się to podoba ta sentencja
Offline