Według doniesień francuskiej agencji informacyjnej AFP Australijska Federacja Piłki Nożnej (FFA) rozpoczęła starania, by Leo Beenhakker został selekcjonerem piłkarskiej reprezentacji tego kraju, mimo że pracuje z kadrą Polski.
Ma to mieć związek z zamiarem rezygnacji z pracy w Polsce przez 64-letniego szkoleniowca, o czym donosiła polska prasa. Według AFP do Europy wyleciał już prezes FFA Frank Lowy, którego zadaniem będzie namówienie Holendra do objęcia stanowiska trenera australijskiej kadry.

Działacze z Australii w dalszym ciągu szukają następcy dla Guusa Hiddinka, który po zakończeniu piłkarskich mistrzostw świata w Niemczech rozpoczął pracę z reprezentacją Rosji. Gazeta "Sydney Morning Herald" napisała, że aktualny trener reprezentacji Polski wznowił negocjacje z Australijczykami, ponieważ możliwe jest, że nasza kadra szybko straci szanse na awans do mistrzostw Europy w Austrii i Szwajcarii.

Mała rycinka Leo...