IBM wygrał przetarg na budowę największego na świecie superkomputera, który powstanie na zamówienie amerykańskiego Departementu Energii w laboratoriach w Los Alamos w Nowym Meksyku. Urządzenie o kodowej nazwie Roadrunner będzie dysponowało mocą obliczeniową o wartości nawet 1.6 petaflopa (1.6 tryliona operacji zmiennoprzecinkowych na sekundę). W porównaniu do poprzedniego najszybszego komputera produkcji IBM, Blu Gene/L, który dysponuje mocą obliczeniową 280 teraflopów jest to wartość co najmniej imponująca. Superkomputer będzie składał się z 16 000 układów AMD Opteron wspomaganych przez 16 000 procesorów Cell produkcji IBM, które są sercem konsoli PlayStation 3. Każdy układ Cell składa się z kolei z 8 oddzielnych mikroukładów kierowanych przez jeden kontroler. Tak olbrzymia moc obliczeniowa będzie ujarzmiona przez Linuxa stworzonego specjalnie do tego celu przez Red Hata.

Roadrunner zajmie powierzchnie 1100 m2 i będzie wykorzystywał technologie Torrenza zaprezentowaną niedawno przez AMD, która umożliwi bardzo szybką komunikacje pomiędzy poszczególnymi klastrami i samymi procesorami. Widoczna ostatnio tendencja do tworzenia hybrydowych superkomputerów ma swoje odzwierciedlenie przede wszystkim w kosztach. Według Johna Gustafsona zastosowanie wyspecjalizowanych układów do pewnych obliczeń staje się koniecznością, gdyż tradycyjne procesory nie zoptymalizowane w takich operacjach miałyby za duże straty energii. W przypadku tak wielkich komputerów, które mogą pobierać nawet 10 MW energii, ma to spore znaczenie, bo 1W kosztuje rocznie około 1 USD.

Roadrunner powinien być gotowy przed końcem 2007 roku, a posłuży do obliczania głównie reakcji jądrowych i czasu rozpadów poszczególnych pierwiastków, pozwalając w ten sposób ograniczyć ilość podziemnych testów nuklearnych.