Przestępcy bardzo często ułatwiają pracę policji, a nas wprawiają w osłupienie. Zobacz najgłupsze wpadki przestępców w 2007!



1. Złodziej utknął w otworze wentylacyjnym!
8 stycznia 2007 45-letni Billy Jordan włamał się do restauracji Lucky Buffet w Hilsborough, na Florydzie. Jak? Udało mu się przecisnąć przez otwór wentylacyjny. A właściwie... prawie się udało. Gdy rano szef lokalu przyszedł do pracy, zastał.... czyjeś nogi wiszące tuż nad grillem. Złodziej wisiał tak przez 10 godzin!





2. Chcieli wyrwać z ziemi bankomat. Nie udało się.

Fot. za neatorama.com

Trzej mężczyźni wjechali kradzionym samochodem w szklane drzwi stacji benzynowej. Zaparkowali tyłem. Przywiązali bankomat do samochodu i ruszyli. No cóż... nie zauważyli, że urządzenie jest przytwierdzone do podłogi. Złodzieje odjechali bez niczego, bankomat pozostał nienaruszony. Następnego dnia klienci stacji mogli bez problemu wypłacać pieniądze.



3. Złodziej podpisał się w miejscu przestępstwa!

Fot. za neatorama.com

Peter Addison i Mark Ridgeway okradli i zdewastowali budynek, w którym dzieci przebywały na koloniach. Przestępcy zostawili po sobie ogromne graffiti. I podpis 'James Addison tu był'. Policjanci nie mieli najmniejszego problemu ze zlokalizowaniem włamywacza. Wystarczyło, iż zajrzeli do internetowej bazy danych...
To jednak nie wszystko. Addison sam dostarczył policji koleiny dowód swojej winy. Otworzył drzwi funkcjonariuszom ubrany w... koszulkę, którą ukradł! - To jeden z najgłupszych bandytów, z jakimi mieliśmy do czynienia - powiedział jeden z policjantów zajmujących się sprawą.



4. Złodziej nie zauważył policjanta!

21-letni Langston Robins wszedł do banku, minął umundurowanego policjanta i podał kasjerowi kartkę, na której wypisał żądania. Policjant obserwujący całe zajście nie mógł uwierzyć własnym oczom.

Oczywiście udało mu się obezwładnić złodzieja. Okazało się, że Robbins nie był uzbrojony. - Po prostu nie wiem, jak to się stało, że złodziej nie zauważył umundurowanego policjanta, który był tuż obok - powiedział przedstawiciel policji, Terry Hastings. Zobacz!


5. Zapłacił banknotem miliondolarowym i... zażądał reszty!

66-latek Samuel Porter robił zakupy w supermarkecie. Kasjerzy oniemieli, gdy mężczyzna próbował zaplacić banknotem o nominale milion dolarów! Pracownicy sklepu odmówili. Porter wpadł w szał. Najpierw roztrzaskał o ladę terminal, a potem sięgnął po czytnik cen. Policjantom udało się go obezwładnić. Mężczyzna został aresztowany. >>Czytaj<<


_._

Być przestępco nie jest tak łatwo się okazuje