#1 2007-07-24 10:57:58

kodziu192113

http://pun.pl/rangi/BarRanks/Blue/rankadmin.gif

status 4837430
9658547
Call me!
Skąd: Chotycze
Zarejestrowany: 2006-07-06
Posty: 2482
Punktów :   

Tragedia polskich pielgrzymów - nowe fakty.

Poprawia się stan rannych Polaków, część wróci do kraju pod koniec tygodnia
- Kolejna grupa rannych w wypadku polskiego autokaru w Alpach wróci do kraju prawdopodobnie pod koniec tygodnia - powiedział wiceminister zdrowia Bolesław Piecha. Przed północą do Polski wróciły dwie osoby lżej ranne. Na pokładzie samolotu znalazła się też część rodzin, które wczoraj poleciały do Francji dowiedzieć się o los swoich krewnych.

Wiceminister Piecha, który jest w Grenoble w związku z katastrofą, powiedział Polskiemu Radiu, że poprawia się również stan najciężej poszkodowanych. Sześć osób jest w stanie stabilnym, część jest już wybudzanych z kontrolowanej śpiączki farmakologicznej. Dwie osoby są w stanie poważnym, ale stabilnym.

Piecha zastrzegł, że lekarze nie przesądzają sprawy, ale są pełni nadziei i optymizmu, że już nie powiększy się liczba ofiar katastrofy. Wiceminister podkreślił, że wczoraj udało się zidentyfikować wszystkich rannych. Zapewnił również, że strona rządowa wzięła na siebie organizację zarówno pobytu, powrotu chorych i ich rodzin do kraju. Dla rodzin poszkodowanych powrót jest zapewniony samolotami rejsowymi.

W opinii Piechy transport poważnie chorych nie może się odbywać normalnym samolotem rejsowym, musi być użyta wyspecjalizowana maszyna. Dodał, że rodzinom będzie zapewniony powrót na koszt firmy ubezpieczeniowej i państwa. Wiceminister podkreślił, że zarówno poszkodowani, jak i ich rodziny, będą mogli pozostać we Francji tak długo, jak uznają to za stosowne.


http://bi.gazeta.pl/im/9/4336/z4336099X.jpg



_._

Współczucie dla rodzin ofiar

Offline

 

#2 2007-07-24 11:13:55

kodziu192113

http://pun.pl/rangi/BarRanks/Blue/rankadmin.gif

status 4837430
9658547
Call me!
Skąd: Chotycze
Zarejestrowany: 2006-07-06
Posty: 2482
Punktów :   

Re: Tragedia polskich pielgrzymów - nowe fakty.

Kierowcy: Autobusy wciąż będą łamać zakaz

Dlaczego łamiecie zakaz wjazdu dla autobusów i jeździcie Drogą Napoleona?

Krzysztof, Rafał: Większość kierowców autobusów tamtędy jeździ. Nie tylko my. Także Włosi i Hiszpanie, nie mówiąc już o miejscowych. To na mapie czerwona droga - czyli krajowa, wiadomo - przejezdna. A objazd wytyczony dla ciężarówek i autobusów jest na mapie zaznaczony na żółto. Można się domyślać, że jest węższy i bardziej niebezpieczny niż droga z zakazem. Ale nie wiemy, nigdy objazdem nie jeździliśmy.

Przecież ten zakaz jest tam powtórzony nawet kilkanaście razy!

- Nigdy tego nie liczyłem. To jest zwyczajny znak drogowy, żadne duże tablice - ostrzeżenie, które wszyscy znamy z "czarnych punktów" w Polsce.

Jak doszło do wypadku - symulacja Wydarzeń Polsatu


Nie boicie się, że policja was złapie?

- Nigdy się to nie zdarzyło. Jeżdżę tamtędy kilka razy w roku, nieraz spotykałem patrol, ale ani razu nie próbowali mnie zatrzymać. Tiry w ogóle nie powinny tamtędy jeździć, autobusom wolno tylko wjeżdżać pod górę, ale nikt się tym nie przejmuje.

Może chodzi o to, że jazda tą drogą jest krótsza, więc tańsza?

- Przy tak długich trasach jak pielgrzymki chęć zaoszczędzenia nawet godziny jest bez sensu. Oszczędzanie paliwa w takich trasach to też bzdura - tego się nie da policzyć. Dla kierowcy to bez znaczenia, mnie i tak zapłacą. Co najwyżej pasażerowie czasami się denerwują.

Kto w autobusie decyduje, którędy pojedzie kierowca?

- W autobusie nie ma demokracji. To ja rządzę, w ostateczności powołuję się na polecenie szefa i to skutkuje.

Czy pasażerowie lub pilot mogą zaprotestować?

- A czemu mieliby to robić? To ja patrzę na znaki i pilnuję jazdy. Pasażerów co najwyżej interesują atrakcyjne widoki za oknem.

Szefowi przyznajecie się do łamania zakazu?

- Nie ma po co zawracać mu głowy. Ta droga jest porządna, mi się tam nigdy nic nie przydarzyło. Może miałem szczęście, choć kilka razy musiałem już przytulać się autobusem do skały, wychodziłem cało. Najgorzej jest, gdy chcą się wyminąć dwa autobusy. W niektórych miejscach to niemożliwe. Trzeba się zatrzymać, ktoś musi cofnąć. I tak centymetr po centymetrze...

Jak się hamuje na ostatnim feralnym zakręcie?

- W tym miejscu, gdzie doszło do wypadku, nie ma co liczyć na szczęście. Nawet najlepsze hamulce nie pomogą, trzeba zjeżdżać na możliwie najniższym biegu i prawie się zatrzymać, żeby wykręcić.

Kierowca miał 22 lata, czy to mógł być brak doświadczenia?

- Może jechał tamtędy pierwszy raz i nikt go wcześniej nie uprzedził? Ale łatwo dziś mówić, że to był jego błąd. Przecież wypadki zdarzają się też doświadczonym. Gdyby za kierownicą siedział 50-latek, jacyś mądrale by pewnie mówili, że kierowca był za stary?

Ale czy niedoświadczony kierowca nie wpadnie np. na pomysł, żeby tam zjeżdżać na luzie i tylko hamować - zamiast jechać na niskim biegu? Świadkowie mówią, że autobus jechał 70 km na godzinę z włączonymi światłami stopu.

- Żeby tak nie robić, uczą nawet na zwyczajnych kursach prawa jazdy. Ten kierowca nie dojechałby nawet do polskiej granicy, gdyby miał takie nawyki.

Dlaczego autobus nie zatrzymał się na betonowej zaporze, tylko ją wyłamał i spadł w przepaść?

- Widział pan taką zaporę? Bo ja tak. Jest za niska. Osobowe auto pewnie by sobie z nią nie poradziło, ale wypakowany pasażerami i bagażami autobus był jak lecący z góry pocisk.

Co się zmieni po tym wypadku?

- Nic, kierowcy nadal będą tamtędy jeździć. To nie moja wina, że wszystkie sanktuaria znajdują się w górach. Można do nich dojechać albo wspinać się na nogach, pewnie zajęłoby to kilka dni.

http://bi.gazeta.pl/im/2/4332/z4332662X.jpg
Ślady hamowania - po jednej stronie długi, czarny ślad, a po drugiej tylko białe, stalowe wyżłobienie w asfalcie - świadczą, że kierowca tak długo naciskał na hamulce, aż rozgrzał je do czerwoności. Potem zapaliły się prawe opony i kierowca nie był już w stanie wykonać żadnego manewru

http://bi.gazeta.pl/im/0/4331/z4331580X.jpg
Policja sprawdza miejsce wypadku

Offline

 

#3 2007-07-24 14:27:25

tureczek

http://pun.pl/rangi/BarRanks/Blue/rank10.gif

9718698
Call me!
Skąd: Łosice_City Manhattan
Zarejestrowany: 2006-06-30
Posty: 1634
Punktów :   

Re: Tragedia polskich pielgrzymów - nowe fakty.

masssakra


http://img.userbars.pl/35/6811.jpg
http://img.userbars.pl/22/4261.gif
http://img.userbars.pl/93/18447.png

Offline

 

#4 2007-07-25 23:25:53

kodziu192113

http://pun.pl/rangi/BarRanks/Blue/rankadmin.gif

status 4837430
9658547
Call me!
Skąd: Chotycze
Zarejestrowany: 2006-07-06
Posty: 2482
Punktów :   

Re: Tragedia polskich pielgrzymów - nowe fakty.

Francuski prokurator: wina 22-letniego kierowcy jest pewna

Wina 22-letniego kierowcy jest - powiedział zastępca prokuratora Grenoble, Luc Fontaine. Jak podała francuska prokuratura kierowca polskiego autobusu, który rozbił się w Vizille pod Grenoble, przy wyborze niebezpiecznego skrótu kierował się nie sugestiami, a wskazaniem nawigacji satelitarnej GPS. 22-letni kierowca zginął.

Offline

 

#5 2007-07-26 13:43:57

the_white

http://pun.pl/rangi/BarRanks/Blue/rankmod.gif

2781331
Skąd: Pietrusy City
Zarejestrowany: 2006-06-30
Posty: 1155
Punktów :   

Re: Tragedia polskich pielgrzymów - nowe fakty.

każdy popełnia błędy, jego błąd okazał sie śmiertelny....


http://img.userbars.pl/53/10477.jpg

Offline

 

#6 2007-07-26 20:38:11

kodziu192113

http://pun.pl/rangi/BarRanks/Blue/rankadmin.gif

status 4837430
9658547
Call me!
Skąd: Chotycze
Zarejestrowany: 2006-07-06
Posty: 2482
Punktów :   

Re: Tragedia polskich pielgrzymów - nowe fakty.

i ten błąd niósł śmierć 26 osobom i w tym sobie samemu..

Offline

 

#7 2007-07-26 23:16:41

the_white

http://pun.pl/rangi/BarRanks/Blue/rankmod.gif

2781331
Skąd: Pietrusy City
Zarejestrowany: 2006-06-30
Posty: 1155
Punktów :   

Re: Tragedia polskich pielgrzymów - nowe fakty.

no niestety....


http://img.userbars.pl/53/10477.jpg

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.twojamiss.pun.pl www.narutoforumgramy.pun.pl www.czarnyodyniec.pun.pl www.erp.pun.pl www.underground.pun.pl