Rosjanka Tatiana Khalina urodziła prawdopodobnie najgrubsze dziecko świata. "Malutka" Nadia ważyła w momencie narodzin 7,75 kg - donosi Reuters.
Tatiana mieszka na Syberii i ma już dwanaścioro dzieci - dziewięć córek i trzech synów. Najstarsze ma 12 lat. We wrześniu urodziła się niemal 8-kilogramowa Nadia. - Nie planujemy już więcej dzieci - mówi kobieta Reutersowi - Teraz już tylko liczymy na wnuki.
Mama z córką właśnie wróciły ze szpitala do ciasnego 3-pokojowego mieszkania. Rodzinie nie wiedzie się najlepiej. Mąż Tatiany, Viktor, jest kierowcą w rosyjskim wojsku. Jego pensji i zapomogi otrzymywanej na dzieci ledwie starcza na jedzenie - opisuje Reuters.
Mimo to rodzice są szczęśliwi. Chcą zgłosić Nadię do Księgi Rekordów Guinessa. Obecnie najgrubszym noworodkiem świata jest ważący 7,57 kg Brazylijczyk. Nadia jest prawie 20 dekagramów cięższa.
_._
Offline
współczuje kobiecie...tyle dzieci...a jeszcze ten ,,maluch"...8 kg...jak ona urodziła?
Offline
Zapewne cesarką
Offline
hmm ciekawe
a ja niedawno sie dowiedziałem ze dzieci nie rodzi sie tak szybko naturalnym sposobem jak pokazane jest w filmach normalny poród może trwać 10-12h
Offline
fuck. nie będę miała dzieci.
Offline
Nie znasz dnia ani godziny
Ale tureczek może przesadzasz choć może sie zdarzyć zapewne
Offline
nie znasz dnia ani godziny....
dobre....
może mi się zmieni, ale myślę, że ja zrobiłabym krzywdę swoim dzieciakom...
Offline
krzywdę ?
a czemu ?
Offline
Kinguśka:) napisał:
nie znasz dnia ani godziny....
dobre....
może mi się zmieni, ale myślę, że ja zrobiłabym krzywdę swoim dzieciakom...
jak 18-19 lat stuknie to zmienisz troche spojrzenie na tą kwestie
Offline
Uuuuu...kiedy to będzie...
ale może, może.
Offline