Wyniki najnowszych badań wskazują, że Firefox ciągle zdobywa rynek i odbywa się to kosztem Internet Explorera. Holenderska firma badawcza OneStat poinformowała, że w październiku rynkowe udziały przeglądarki Mozilli zwiększyły się o 0,66%. Obecnie należy do niej 12,15 procenta rynku.

OneStat odnotowuje też, że pojawienie się Internet Explorera 7 nie wpłynęło zasadniczo na układ sił w segmencie przeglądarek WWW. Oczywiście program Microsoftu wciąż ma dominującą pozycję - obecnie należy do niego 85,24% światowego rynku przeglądarek.

Trzecią pod względem popularności aplikacją, przeznaczoną do surfowania po Internecie, jest Safari produkcji Apple'a. Jej udziały wynoszą 1,61%. Tymczasem Opera i Netscape nie mogą pochwalić się sukcesami - każda z wymienionych przeglądarek posiada mniej niż 1 procent rynku.

Z danych OneStat wynika również, że nowa wersja produktu Mozilli - Firefox 2.0 - bardzo szybko zdobywa sobie użytkowników. Do chwili obecnej pobrało go już niemal 20% posiadaczy Firefoksa. Znacznie gorzej wiedzie się IE7, który zadebiutował pięć dni przed FF 2.0. Przeglądarkę Microsoftu pobrało 3,05 procenta użytkowników Internet Explorera.