Kurde, wczoraj na dyskotece prawie cały czas leciało disco polo... Takie stare Milano (chyba, dla mnie wszystko to milano) i "Bara, bara, bara" puścił pidżej. Oszy chciały wyskoczyć z 3 pietra.
Offline
ja tam nic nie moge zarzucic na temat Disco Polo zajebiscie sie przy tym bawi a ja uwielbiam tanczyc za rece (szarpanego)
Offline
The_white jeszcze zlapiesz wprawe, wiem ze mezczyzni maja troche gorzej bo musza prowadzic ale z tego co widzialam to dobrze Ci idzie
Offline
Nie za ma co The_white! Za ten ten komplement jestes mi winny taniec - szarpanca
Offline