Tragedia polskich pielgrzymów
W katastrofie polskiego autokaru we francuskich Alpach zginęło 26 osób, 24 są ranne. Autokar wiózł pielgrzymów, którzy odwiedzali sanktuarium Matki Boskiej de la Salette w Alpach. Prezydent ogłosił trzydniową żałobę narodową.
"Polska jest w szoku" - relacje francuskiej prasy Do wypadku polskich pielgrzymów pod Grenoble w Alpach doszło w niedzielę na drodze zamkniętej dla autokarów - podkreśla francuska prasa.
- Autokar nie powinien był się tam znajdować - cytuje francuskiego premiera Francois Fillona, który udał się na miejsce wypadku, dziennik "Le Monde" w wydaniu internetowym. "Droga jest zamknięta dla pojazdów transportu publicznego. Musimy sprawić, by w przyszłości zakaz był respektowany" - podkreślił. "Le Monde" informuje, że miejscowa prokuratura rozpoczęła śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci.
"Le Figaro" pisze na pierwszej stronie, powołując się na wielu świadków, że przyczyną wypadku były nieskuteczne hamulce. Zauważa jednocześnie, że droga, w pobliżu sanktuarium Matki Bożej w La Salette, skąd wracali pielgrzymi, należy do najniebezpieczniejszych we Francji. Z powodu częstych wypadków, jest zamknięta dla ciężarówek i autokarów, chyba że wyposażone są one w nowoczesne, dodatkowe systemy hamulcowe.
- Polska jest w szoku - relacjonuje "Le Figaro" w korespondencji z Warszawy.
Także "Liberation" podkreśla w pierwszych zdaniach swojej relacji, że droga opatrzona jest informacjami o zakazie wjazdu autokarów i ciężarówek. Dodaje, że polski autokar nie miał zezwolenia na przejazd drogą, jakie wydawane jest czasem przez miejscową prefekturę na potrzeby ruchu lokalnego. - Autokar powinien był pojechać inną drogą - pisze gazeta.
W niedzielę w paryskiej katedrze Notre Dame odbyła się msza św. w intencji ofiar katastrofy.
Najbardziej dramatyczny wypadek miał miejsce 18 lipca w 1973 roku. Zginęło wtedy 43 Belgów.
2 kwietnia 1975 r. w tym miejscu zginęło 29 Francuzów, którzy wracali z La Salette /AFP
Kilkukilometrowy odcinek drogi koło wioski Vizille we francuskich Alpach niedaleko Grenoble, gdzie doszło do wypadku polskiego autokaru, jest wyjątkowo niebezpieczny. W wypadkach zginęło tutaj w sumie już ok. 200 osób
Zobacz film z akcji ratunkowej
_._
Brak słów ...
[*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*]
|