kodziu192113 - 2007-05-04 09:32:47

Dziś pierwszy dzień matur. Prawie 460 tysięcy uczniów punktualnie o 9.00 zacznie pisać swój pierwszy w życiu tak poważny egzamin. Abiturienci zaczynają od języka polskiego.


http://bi.gazeta.pl/im/1/3070/z3070111X.jpg

http://bi.gazeta.pl/im/4/2469/z2469224X.jpg

Jak tłumaczy Marek Legutko, dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej, test z języka ojczystego to wyjątkowa część matury. To jest egzamin, który piszą wszyscy maturzyści w Polsce. Egzamin z języka obcego część pisze z angielskiego, część z innych języków, egzaminy z innych przedmiotów też są różne, a egzamin z polskiego piszą wszyscy - powiedział Legutko. Jak podkreślił dyrektor Komisji, dwie godziny po napisaniu testu maturzyści będą mogli wejść na stronę internetową CKE i porównać, jak napisali test z przykładami zamieszczonymi na stronie.

Cała matura składa się z części pisemnej i ustnej. Do zdania egzaminu dojrzałości potrzebne jest pięć obowiązkowych przedmiotów - język ojczysty, język obcy i trzy inne - wybrane przez ucznia przedmioty. Zdana matura to minimum 30% punktów z wszystkich testów. W tym roku obowiązuje jeszcze tak zwana amnestia maturalna. Jeśli ktoś nie zda jednego z pięciu przedmiotów, ale z pozostałych ma 30% punktów, to matura jest zaliczona. Trybunał Konstytucyjny uznał jednak, że taka amnestia jest niezgodna z ustawą zasadniczą i od nowego roku szkolnego przestanie obowiązywać.

Tegoroczni maturzyści będą wyjątkowo pilnowani. W trakcie części ustnej egzaminów na sali będzie dwóch nauczycieli - nie będzie wśród nich pedagoga, który uczył młodzież. Wszystko po to, żeby -jak tłumaczy Legutko - egzamin maturalny był obiektywny. Jak podkreślił Legutko, komisji zależy na tym, żeby egzamin był traktowany poważnie, żeby był odzwierciedleniem umiejętności ucznia i żeby by rzetelny. Uczelnie nie ufały egzaminowi, który oceniał nauczyciel przygotowujący ucznia do matury - powiedział Legutko.

Uczniowie powinni - jak podkreślił Marek Legutko - zdać sobie sprawę, że jeśli zostaną przyłapani na ściąganiu, to poniosą konsekwencje. Dyrektor CKE ostrzega, ze zerkanie do sąsiada może źle się skończyć, bo pytania mogą być równoległe, a odpowiedź inna. Każda próba ściągania skończy się przerwaniem egzaminu. Nawet jeśli ktoś nie zostanie na tym złapany na sali, egzaminator wychwyci to w trakcie sprawdzania testow, ponieważ będzie miał porównanie odpowiedzi u innych.

Język polski to pierwszy egzamin pisemny. W poniedziałek maturzyści przystąpią do pisania testu z języka obcego, a potem aż do 23 maja będą zdawać resztę z wybranych przedmiotów. Jeśli ktoś zdecydował się na pisanie matury na rozszerzonym poziomie, to będzie to uwzględnione już w trakcie pisania testów - oprócz części ogólnej znajdą się pytania dodatkowe.

Jak podaje Centralna Komisja Egzaminacyjna pisemna część egzaminu maturalnego będzie oceniana przez egzaminatorów, którzy zostali zakwalifikowani przez okręgowe komisje egzaminacyjne.

W przyszym roku szkolnym maturzyści, którym nie powiedzie się z jednego przedmiotu będą mogli napisać poprawkę na przełomie sierpnia i września. Jeśli ktoś nie uzyska 30% punktów będzie mógł przystąpić ponownie do matury za rok.


_._

tak siedzi sobie teraz SylOs, the_white, milen@ i jeszcze kilka osób z tego forum i piszą.nie zazdroszczę :huh:
połamania pióra 3mcie sie :D :D :D

www.gwardiaklimat.pun.pl www.kyubinaruto.pun.pl www.plota-radom.pun.pl www.chidorigame.pun.pl www.cyklista.pun.pl